Zgadzam się
Nasza strona zapisuje niewielkie pliki tekstowe, nazywane ciasteczkami (ang. cookies) na Twoim urządzeniu w celu lepszego dostosowania treści oraz dla celów statystycznych. Możesz wyłączyć możliwość ich zapisu, zmieniając ustawienia Twojej przeglądarki. Korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień oznacza zgodę na przechowywanie cookies w Twoim urządzeniu.
Polski Monopol Tytoniowy, jako jedno z najbardziej dochodowych przedsiębiorstw w Polsce, rozpoczął swą działalność w Lublinie w 1927 roku. Firma ta przez 7 lat wynajmowała budynki, gdzie w zaadaptowanych tymczasowo pomieszczeniach
prowadziła skup i przetwórstwo tytoniu. Pierwsze przymiarki do budowy zakładu na
omawianej działce miały miejsce przed 1933 r., kiedy to powstały przynajmniej 3 koncepcje
nowo powstającego zakładu (wybrano do realizacji chyba najmniej rozsądną).
Zakład w Lublinie miał zajmować się tylko przetwórstwem tytoniu przemysłowego,
a nie produkcją wyrobów tytoniowych, stąd też pierwsze zabudowania były związane
z funkcją magazynową i fermentacyjną. W ciągu 60 lat swojej działalności zakład
powiększył swoją posesję niemalże dwukrotnie. Powstało na jego terenie 5 ogromnych
budynków o powierzchni około 80 tys. m2, budynki administracyjne a nawet
niewielkie osiedle mieszkaniowe. W pierwszych latach istnienia zakład zatrudniał
200 osób, zwiększając tą liczbę prawie do 1500, aż do kilkudziesięciu w ostatnich
latach swego istnienia. Pracownicy mieli do dyspozycji boiska, bibliotekę, stołówkę,
ogród, podlewane trawniki – już w okresie międzywojennym.
W trakcie funkcjonowania zakładu zmiany miały miejsce przez cały czas. Jednak
polegały one głównie na budowie nowych obiektów, które były od razu przewidziane
do łatwej modyfikacji bez ingerencji w konstrukcję. Stąd też budynki w ciągu swojego
życia praktycznie nie ulegały zmianom. Jedynym wyjątkiem w tym przypadku
jest kotłownia, która została przebudowana czterokrotnie a z pierwotnego budynku
praktycznie nic się nie zachowało. Na terenie zakładów istniało około 40 obiektów,
które nie zachowały się do dnia dzisiejszego. Były to zarówno baraki drewniane, baseny,
fontanny, ogrody, altany ale i boiska do piłki nożnej czy tenisa.
Do dnia dzisiejszego zachowały się cztery budynki powstałe przed II wojną
światową (A, B, C, D) i jeden budynek (E) powstały w trakcie okupacji niemieckiej.
Wszystkie zostały zbudowane z cegły betonowej, która była nowoczesnym jak na
owe czasy materiałem świadczącym o prestiżu i bogactwie firmy. Mimo iż zastosowanie
cegły betonowej miało być „wytchnieniem dla budynków przemysłowych z czerwonej
cegły” to jej walory estetyczne, użytkowe i proces starzenia nie do końca się
sprawdził ale na trwałe wpisał w historię zakładów a przede wszystkim w połączeniu
z bluszczem porastającym elewację nadał obiektom indywidualnego, specyficznego
charakteru
Although the history of Lublin’s tobacco factory has almost 90 years, there has been no
major study or even white paper so far and researchers have avoided this part of Lublin.
Admittedly, a short monograph “The Tobacco Growing Plant in Lublin” was written
in 1937, and in 1994 E. Wiśniewska wrote an article entitled “60 Years of the Tobacco
Factory in Lublin”, both of which refer to some extent to the architecture of the buildings.
The subject of tobacco processing in Poland and in Cracow was further explored by Prof.
Andrzej Synowiec. The above-mentioned works refer to the Lublin factory’s architecture
to a certain, albeit insufficient extent. Hence, the primary sources used during the
preparation of the article were archive queries and materials obtained from the State
Archives in Lublin and the Archives of New Files in Warsaw. An invaluable source of
information would be the factory archives which unfortunately are not available.
The article refers to the history, circumstances and period of construction of particular
buildings in the discussed area. The tobacco industry, although not very popular
nowadays, was able to use good quality materials, better designs or higher labour
standards than other sectors, due to the huge revenues it generated. New production
facilities were built every few years since 1934 and, owing to the use of open-plan
interiors (a grid of poles), the buildings hardly changed at all. In the first two decades
of operation, concrete brick was consistently used for construction, which was quite a
failed experiment due to the material’s unsightly ageing, rather than a “respite from
industrial red brick buildings”. Five concrete brick buildings have survived to this
day and are being adapted for new functions. No tobacco is currently processed in
the discussed area and the site has been parcelled out. Although many offices, shops,
workshops, factories, etc. are located here, unfortunately their users and tenants change
frequently. As a result, the area is perceived as neglected; it does not attract investors
and is maintained in a merely usable condition